niedziela, 22 lutego 2015

Jak przeżyć MIŁOŚĆ!#1 Dla dziewczyn!

Prosiliscie mnie na moim asku o to bym zrobiła serie : Jak przeżyć MIŁOŚĆ!#1
No to proszę. 
DLA DZIEWCZYN:
Czy my? Dziewczyny? Jesteśmy gotowe na miłość? TAK! Miłość dla dziewczyn oczywiście niektórych jest łatwością. Ale niektóre dziewczyny mają z tym trudność. Na przykład gdy mamy podejść do chłopaka zaczynamy:
-seplenić
-mówić głupoty
-pocić się
-śmiać się
Dziewczyny mam na to sposób!
1.Przed podejściem do niego umuj zęby lub zjedz gume mientową by mieć odech swieży.
2.Jak zrobisz się czerwona to on również się zawstydzi
3.UŚMIECHAJ SIĘ!
4.BĄDŹ SOBĄ!

sobota, 14 lutego 2015

Łatwe ciacho o smaku Vaniliowym z Płatkami Czekoladowymi!

DZISIAJ ZE MNĄ PIECZEMY ŁATWE CIACHO W MIKROFALÓWCE!!!
Ja znam juz ten przepis na pamięć :D
Łatwe ciacho przyżądzimy tym:
-Najpierw wlewamy do szklanki, 6 łyżeczek wody.
-Później wsypujemy zawartość torebeczki i mieszamy energicznie około 30 sekund.
-Wsadzamy do mikrofalówki i nagrzewamy cz nastawiamy na 700 stopni. I nastawiamy na 1 minutę i 20 sekund.
-Po wyciągnięciu czekamy 5 minut aż ostygnie.
ZAPRASZAM DO JEDZENIA ŁATWEGO CIACHA!
Mmmm... Szczeże bardzo pyszne :D

Troszeczke o moim życiu.#1

Dzisiejszy post będzie poświęcony o moim życiu!
-Mam lat...14...Urodziłam się 18 kwietnia...
-Mieszkam w Londynie :D Tymczasowo. Bo jestem tu z rodziną na 8 miesięcy.
-Mam na imię.... Tam ta ra dam: Nathalie. Ale w Polsce moje imię to Natalia. To jest trochę skąplikowanę. Bo urodziłam się w Londynie, ale przez te 14 lat mieszkałam w Polsce.
 A jak ja się urodziłam w Londynie to mama dała mi imię Nathalie. Ale jak każdy w Polsce mówił na mnie Natalia to uznaliśmy, że w Polsce będę Natalia a w Anglii Nathalie.Uff.
-Mam psa.Maltańczyka i kota persa. Pies to chłopczyk Amu a kotek to dziewczynka:Lily

-Moim marzeniem jest zostać projektantką mody.
To dzisiaj na tyle moi mili. Do zobaczenia w następnym poście. To była Mirror :D
I jeszcze coś: Na tym poniższym zdjeciu to ja. I ten napis naręce I♥You to MARKER!

Mój pierwszy POST!

No to...ZACZYNAMY.
Zawsze chciałam być blogerką taką...NO WIECIE!
W dzisiejszym poście powiem wam jak zrobić ciasto truskawkowe!A dokładniej:Francuski torcik a la doboschi!
SKŁĄDNIKI:
1. 2 gotowe płaty ciasta FRANCUSKIEGO
2. 1 duża śmietana!30%
3. Swieże truskaweczki
4. 2 opakowania cukry waniliowego
5. Duże opakowanie serka mascerbone(czy jakoś tak) 
6. Cukier puder :D
Piekarnik musi być nagrzany do: 190 stopni
Płat ciasta kłądziemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia
Pieczemy 6 minut.
Zmiejszamy temperature do 16o stopni i pieczemy dalej przez 10 minut.
Tak samo postępujemy z drugim ciastem.

Śmietane miksujemy z cukrem waniliowyn na sztywno dodajemy serek mascarpone i wszystko delikatnie mieszamy. Można dodać świeżą wanilię i odrobinę dosłodzić cukrem.
Na wystudzony płat ciasta nakładamy połowę kremu,pokrojone truskawki,a na nie resztę kremu. Całość przykrywamy drugim płatem upieczonego ciasta. posypujemy cukrem pudrem i gotowe:)
A to wynik jaki nam wyszedł :D


Tu macie skłądniki:





Ale...
Mój blog nie będzie poświecony tylko jedzeniu!
Będą tu rużne podróże i tym podobne!
PRZEPRASZAM< ZA BŁEDY!